Sprzątanie i sadzenie lasu

Jak tylko zginie śnieg, po zimie, wczesną wiosną, zaczynamy sprzątanie naszego terenu. Sprzątanie to dotyczy głównie karmisk i ich otoczenia, ale również sprzątamy miejsca inne np. postoje i przydroża. Zawsze nazbiera się tego sporo. Te akcje, tak jak i wiele innych przeprowadzamy z naszymi rodzinami i naszymi znajomymi.

Pokot po akcji sprzątania terenu, naszego najbliższego otoczenia, naszego świata.

Sadzenie lasu

Foto. lewe, szkółka leśna Osikowo. Foto. prawe – do corocznego sadzenia lasu /były to najczęściej kwietniowo – majowe dni wolne/ zapraszaliśmy znajomych, zabieraliśmy ze sobą rodziny, a także zapraszaliśmy do współpracy młodzież.

Sadzimy las przy wilczyńskich łąkach. Na prawym foto. koledzy podczas krótkiego odpoczynku. Od lewej stoją Koledzy śp. S. Iwaniura, W. Szadziewski, P. Zatorski, śp. J.Rymanowski, M. Trzaskowski, śp. T. Zatorski, R. Gwóźdź.

Członkowie naszego koła regularnie, corocznie uczestniczyli w sadzeniu lasu, przez wiele lat posadzili dziesiątki hektarów. Sadzenie lasu przez pospolite ruszenia, wolontariaty, zakończyło się z końcem XX wieku. Ostatnie takie sadzenie, ale już na zalesieniach gruntów prywatnych odbyło się w 2001 r. w Wilczynach. Ta piękna, edukacyjna, społeczna inicjatywa, w której uczestniczyli Kol. Myśliwi - niejednokrotnie z rodzinami i przyjaciółmi - została przerwana, tym samym z kalendarza myśliwskiego hasło "sadzimy las" zostało usunięte. Zaczęły powstawać firmy ZUL /Zakłady Usług Leśnych/ obsługujących kompleksowo nadleśnictwa. Obecnie nadleśnictwa organizują przetargi na wszelkie czynności związane z zagospodarowaniem lasów. Sadzenie lasu pozostanie w pamięci Kolegów, jako sympatyczne, bardzo miłe, wiosenne ekologiczne spotkania z budzącą się po zimie przyrodą, bliskie ludziom związanym z nią wieloma wspomnieniami i przeżyciami – przeżyciami nie tylko związanymi z myślistwem. Nasi Kol. Myśliwi posadzili około 30 ha lasu.Zapraszamy do rywalizacji na tym polu ekologów tak intensywnie chroniących i dbających o nasze lasy.